Podpisuję się ;) No, może nie jest moją ulubioną, ale jedną z najlepszych. Kochana, piękna, zdolna i Jej maniera podczas ceremonii rozdania Oscarów - bezbłędna.
Nie odpisuj armadowi. To prowokacja. Umieszcza takie gdzie tylko sie da. Najbardziej mu zrobisz na złość olewając go, wtedy jego zaleje krew.
Jak to zrobiłaś, że widziałaś 79 pozycji z Heleną? Niesamowite! Toż musiałaś oglądać niemal wszystko, nawet archiwalne.
Ciągle wstawia gdzieś jakieś niby to wypowiedzi aktorow i aktorek które tak naprawdę sam wymyśla, szuka takich co się na to złapią, bo nie ma nic do roboty w swoim nudnym życiu.
100 lat dla najlepszej aktorki! Piękna, inteligentna i z ogromnym talentem - czego chcieć więcej? I oby już zawsze pozostała na 1 miejscu rankingu filmwebowego!
Skąd ty takie mądrości bierzesz? Zresztą Helena nie wygląda na 47 lat, tylko na jakieś 32. Wiele kobiet chciałoby w jej wieku być w tak dobrej formie.
No trzeba przyznać że Helena prawie się nie starzeje, jeszcze tylko mogła by w większej ilości filmów grać bo filmów z Heleną nigdy nie za wiele.
Stara to będzie po 60 a bardzo stara po 80. Kobieta po 40 w żadnym wypadku nie jest stara.
Właśnie po 40 kobieta zaczyna być stara (a w przypadku Carter to już prawie 50). Menopauza i te sprawy....
Tia, bo w obecnych czasach młodym się jest tylko do 20 co? P*erdolenie. Starość zaczyna się po 60, po 40 to kobieta jest w kwiecie wieku - co zresztą doskonale widać po Helenie. Zresztą, Meryl Streep jest po 60 a patrząc na nią nigdy nie nazwałbym jej starą.
Przede wszystkim psychika. Staruszka nada może być wewnętrznie młoda. A jeśli pytasz o czysto fizyczną granicę, to stara kobieta ma zmarszczki, obwisłą twarz i jest zgięta w pół. Wtedy się mówi, że staro wygląda. A jeśli pytasz o FAKTYCZNĄ granicę starości, to wiek.
Takie zmarszczki to ma każda kobieta po 40. Chodzi o pooraną twarz starego człowieka.