Czy ona zawsze gra czarne charaktery? Oglądalam fabryke czekolady i TYLKO w tym filmie
(z 13 jakie z nią oglądałam) była kimś "dobrym"... chciała bym zobaczyć ją jako aniołka ;D
Jako Królowa Elżbieta w filmie ''Jak zostać królem'' była postacią bardzo ciepłą i sympatyczną. Jeśli chodzi o granie czarnych charakterów to było ich zdecydowanie mniej niż tych pozytywnych. Więc dziwi mnie to, że oglądając z nią 13 filmów aż w 12 grała czarny charakter.
Wallace i Gromit: Klątwa królika; Gnijąca Panna Młoda; Planeta Małp....- Tam nie gra czarnego charakteru.
O Matko! Tak więc... Pokój z widokiem, Lady Jane, Meandry miłości, Hamlet, Tam, gdzie nie chadzają anioły, Dancing Queen, Frankenstein, Jej wysokość Afrodyta, Wieczór Trzech Króli, Sztuka latania, Nowokaina, Na żywo z Bagdadu, Franciszek, Rozmowy z innymi kobietami, Sześćdziesiąty szósty. Jak i wyżej wymienione przez internautów.
Mnie bardziej ciekawi to 12 filmów gdzie była zła... Bo na myśl przychodzi mi tylko Harry Potter i może Sweeney Todd, ale tu już kwestia jest dyskusyjna.
Na pewno: Alicja w Krainie Czarów, Tost.Historia chłopięcego głosu, Enid, Słodycz zemsty, Miłość i śmierć w Wenecji, Merlin, Nędznicy(poniekąd), Mroczne cienie(podlega dyskusji) Ale i tak niema 12.
Zgodzę się tylko co do Alicji. W Toście nie była zła, przeciwnie, to ona przynajmniej próbowała wszystko poukładać. W Enid nie była zła, w Słodyczy zemsty trudno powiedzieć, Miłość i śmierć na pewno nie, Merlin nie do końca, Nędznicy jeszcze nie wyszli, w Mrocznych Cieniach na pewno nie.
W Merline i Słodyczy na pewno; A w tamtych innych wcześniej wymienionych postacie były przesiąknięte złem. Zawsze chcicy czegoś dla siebie, niszcząc w ten sposób innych. Jak dla mnie to podchodzi pod czarny charakter.
W takim razie myślisz na zasadzie: wszystko jest białe albo czarne. Enid, Joan Potter, Kate Croy, to nie są złe postaci. Tak samo dr Hoffman a nawet Morgana, która została przede wszystkim oszukana.