a jeśli zdarzyło mi się widzieć ją wcześniej, to nie kojarzyłam... natomiast znałam już jej nazwisko z
czasopism i portali modowych, gdzie zawsze była numerem jeden jako dziwadło modowe i tak jej
chyba już zostało... swoją drogą, jak jest partnerką Burtona to wcale mnie to nie dziwi.
Tylko, że numerem jeden na liście aktorów prawdopodobnie stała się dopiero dzięki Potterowi...
no cóż, lepiej późno niż wcale.
Każda na swój sposób jest ekscentryczką modową...
Gaga jest błędnie przekonana, że jest ucieleśnieniem kreatorki trendów a Helena... zupełnie nie czuje mody... Możliwe, że chce wyrazić siebie i swoje poczucie humoru ale gdyby jej ktoś życzliwie doradził mogłaby dopracować swój nieszablonowy wizerunek przy tym nie dodając sobie lat i kilogramów jak to czyni obecnie...
No wiesz każdy się ubiera według swojego gustu, np może ci się podobać jakaś bluzka mimo tego że innym się nie podoba, a ty i tak ją ubierasz .. ;)
To oczywiste, że są gusta i guściki - równie dobrze można powiedzieć, że Gaga nie jest dziwadłem, bo sukienka z mięsa jest ładna (bo komuś się podoba).
Obiektywnie Helena nie czuje mody - zalicza wpadkę za wpadką, ale osobiście wolę jej modowe faux pas od histerii Hathaway wywołanej faktem, że Seyfried miała na tegorocznych Oscarach taką sukienkę jak ona chciała włożyć... To jest żałosne zdecydowanie bardziej niż np. brzydkie buty Heleny czy nietrafiona fryzura. Wszak nie samą modą żyje człowiek.
Helena sama przyznała, że nie czuje mody i po prostu ubiera się tak, jak chce. I tak jest najlepiej wg mnie.
Zgadzam się - jej dystans do siebie i mody jest bezcenny, szkoda tylko , że niektóre kreacje ją na swój sposób szpecą.
Nietrafiona fryzura? Moim zdaniem Helena ma cholernie ładne/zdrowe/nie wiem jeszcze jakie włosy. Nawet rozczochrane wyglądają fajnie. Wpadka za wpadką według kogo? Super męskich "tworzycieli" mody? Śmieszy mnie ta pogoń za modą i próbowanie wyglądać tak jak inni bo to jest podobno dobre. Jakby to miało znaczenie w życiu. Ubiera się inaczej i co z tego? Jeżeli czuje się dobrze to po co drążyć.
Kurcze, szkoda, że ludzie nie mają tego dystansu.
Pozdrawiam. Żebyś nie odczytała tego posta jako atak, bo może trochę agresywnie to napisałem, ale jakoś tak wyszło:)