Moim zdaniem nie jest przeciętną aktorką i według mnie zasłużyła na pierwsze miejsce i ma bardzo dużo dobrych ról np; w "Jak zostać królem", "Alicja w Krainie Czarów" czy "Harry Potter".
Ps i fani są z całego świata, a dokładnie biorą się z łona matki.
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt Wielkanocnych.

Moim zdaniem masz 14 lat i dlatego uważasz że jest najlepsza na świecie, za kilka lat poznasz więcej filmów (poza takimi 'dziełami' jak harry potter czy alicja w krainie czarów istnieje całkiem inne, lepsze kino) i wtedy napiszesz że np Twoją ulubioną aktorką jest Bette Davis i ja powiem: święta prawda.
Pierwsze miejsce Heleny tylko potwierdza to, że na filmwebie 90% głosów to głosy dzieci.
Smacznego jajka.

Widział mnóstwo filmów i lubię dużo aktorów m.in Helenę. Nie gustuję w "starych filmach"
w których grała np Bette Davis więc nie będę jej ocenić i nie uważam że Helena jest najlepsza na świecie, tylko uważam że jest dobrą aktorką i jak widać nie tylko ja tak uważam, skoro ma pierwsze miejsce w rankingu Filmweb.

Kurde nie przekonasz mnie nigdy że widziałaś mnóstwo filmów (500 filmów to nie mnóstwo, ani 1000, czy ile tam masz ocenionych) ale zgadzam się co do tego że wiele ludzi (a dokładniej gimnazjalistów) uważa Helene za najlepszą aktorka. Ciężko się z tym nie zgodzić skoro ma pierwsze miejsce. Z drugiej strony tak mierny film jak nietykalni jest według rankingów na tej stronie trzecim najlepszym filmem ever. Nie brałbym więc tych rankingów zbyt do siebie, często są dość absurdalne.

Przepraszam bardzo, aczkolwiek czy właśnie Ty nie rozpocząłeś dyskusji o rankingach i ich domniemanej głupocie?

Sedno tkwi w "skąd tyle fanów", kwestie rankingu poruszyłem aby potwierdzić jej niesamowicie dziwną ilość fanów. Głupie jest to że ma ich tyle i że tylu ludzi uważa że jest świetną aktorką kiedy jest aktorką całkowicie zwyczajną.
A ranking swoją drogą oczywiście też jest głupi, mógłbym wymieniać w nieskończoność: Johnny Depp na 5 miejscu aktorów i ten Burton na 4 miejscu reżyserów (podczas gdy Hitchcock, Scorsese, Fellini, Kurosawa- oni wszyscy są za nim) to jest śmieszne. Prześmieszne, aż rzygam ze śmiechu D:

Jak widać większość osób woli oglądać filmy Tima Burtona niż tych których wymieniłeś/aś powyżej.
Także nie zgodzę się z tym że 90% głosów to głosy dzieci, a nawet jeśli to dzieci też patrzą na filmy i też mają własne zdanie i prawo głosu i nie można oczekiwać że dziecko mające 6 lub 7 lat będzie oglądało filmy z lat 60 czy 70.
Ps dzieci są przyszłością świata.

Uwierz mi że mniej więcej taki procent głosów pochodzi od gimnazjalistów (nie mówie tu o 6/7 letnich dzieciach bo wątpie żeby one głosowały) i pomimo że mają prawo głosu to ten głos jest jednak w większości przypadków gówno wart- i przez to rankingi które tworzą też są gówno warte. A szkoda bo ja w wieku 15 lat na pewno widziałbym różnicę między niezłym rzemieślnikiem jakim jest burton a geniuszem kinematografii jakim jest np Scorsese.
A, i wydaję mi się że źle mnie zrozumiałaś, słów "dzieci" i "gimnazjaliści" używam zamiennie, dla mnie znaczy to to samo. Ale zdaję sobie sprawę że te dzieci to przyszłość świata i nawet nie wiesz jak nie daje mi to spokoju.

Uwierz że dzieci mające 7 lat znają się na komputerze, ponieważ mają Informatykę w szkołach : ) Więc na pewno kilkadziesiąt z nich ma konto na filmweb.
Aha a co do mojego wieku; Może i mam 14 lat ale niż zdecydowałam, że Helena to moim zdaniem jedna z lepszych aktorek, zobaczyłam inne filmy i innych aktorów i porównywając do innych, ona gra lepiej, przynajmniej takie jest moje zdanie.
Jednak każdy ma inny gust .
I nie potrafię pojąć co w tym złego że jakaś aktorka jest na pierwszym czy drugim miejscu.. najwyraźniej według tych "dzieci" sobie na to zasłużyła. Nie dostała Oskara to niech chociaż jest na pierwszym miejscu na jakimś polskim mało istotnym rankingu.

skąd tyle fanów? według mnie Helena jest jedną z najlepszych aktorek które tak świetnie grają. A jeśli ty nie przepadasz za nią to po co się wypowiadasz?Sziunia2000 ma świętą racje. a jeśli ty wolisz inne aktorki to sie patrz na te filmy z nimi. pozdro

Właśnie dlatego się wypowiadam mało błyskotliwa dziewczynko- bo za nią nie przepadam. Co to jakieś nowe reguły wprowadzono? Od teraz można wyrażać swoją opinie tylko o osobach które się lubi?

Taki siedmiolatek może i już nauczył się perfekcyjnie serwować po wszelakich stronach z grami online, ale czy chciałoby mu się przechodzić przez żmudny etap rejestracji? Nie wiem tego, w sumie nieważne.
Nie ma w tym wiele złego, pozostaje tylko niesmak. Chyba zawsze będzie mnie boleć dupa że współcześni nastolatkowie są jacy są, i nie starają się podtrzymać przy życiu prawdziwie dobrych filmów a zamiast tego udają mądrych kinomanów których ulubiony film to coś pokroju Transformers. Nie odnoszę tego konkretnie do Ciebie, myślę że nie udajesz znawcy (dość rzadkie) ale no mam głęboką nadzieję że jest wystarczająco dużo filmów przed Tobą, żeby gust zdążył Ci się lepiej uformować.

Nie rozumiem o co Ci chodzi ! Czy Ty masz jakiś problem z tym że lubię Helenę ?! Mnie to już nie interesuje w jaki sposób ona znalazła się na pierwszym miejscu, cieszę się z tego że moja ulubiona aktorka znajduje się na takiej wysokiej pozycji, a jak Tobie to nie odpowiada to już nie mój problem.
Najwyraźniej nie każdy lubi patrzeć na filmy w twoim guście, a Helena jest na pierwszym miejscu bo tak zdecydowali użytkownicy film-webu, nie ważne czy to dzieci, czy starsze osoby, ale ich głosy są tak samo ważne jak wszystkie. Aha i nie przepadam za filmem Transformers i nie udaje wielkiego znawcę w przeciwieństwie do Ciebie...
Magira2000 dzięki ;)

O co się plujesz, umiesz czytać ze zrozumieniem? Przecież napisałem że nie odnoszę tego konkretnie do Ciebie i że nie myślę abyś udawała znawcę (ja go udaję bo jestem po filmoznawstwie, zacny kierunek, pozwala na udawanie znawcy) Twoje odpowiedzi jakby w ogóle nie są powiązane z tym co piszę. Tłumaczysz mi czemu helena jest na pierwszym miejscu, pomimo że wcale nie pytałem Cię o to.
Nie mam problemu z tym że ją lubisz, wyraziłem tylko nadzieję że w przyszlości, gdy obejrzysz więcej filmów, zmienisz swoje zdanie na ten temat. Moim problemem jest to, że to nic pewnego. Rozumiesz? Chciałbym mieć gwarancję że gimnazjaliści jak Ty gdy dorosną zmądrzeją i będą zachwycać się ekstra filmami a nie jakimiś gniotami jak te co teraz oglądasz. Jeśli za 20 lat Twoim ulubionym filmem będzie takie arcydzieło jak np. "Rozmowa" to znaczy że istnieją ludzie z dobrym gustem. A to ważne, bo kino dostosowuje się do widza, czym widz głupszy tym głupsze filmy (współczesne kino ma się znacznie gorzej niż te sprzed jeszcze 30 lat) Łapiesz?

Jesteś po filmoznawstwie ... fascynujące.
Ja naprawdę nie jestem po takim kierunku jak ty (choć wydaje się on być ciekawy) i nie mam pojęcia jak się miało kino 30 lat temu.
Ale za to mniej więcej orientuje się jak wygląda kino teraz i mogę Ci zagwarantować że mało ludzi ogląda filmy sprzed 30 lat.
Co do twojej wcześniejszej wypowiedzi "myślę że nie udajesz znawcy" sorry ale ja ominęłam te "nie",no ale cóż, jestem dyslektykiem.
Moim zdaniem moje wypowiedzi nawet są związane z tym co piszesz, ale ok.
I raczej mój gust filmowy się nie zmieni, przynajmniej na razie nie chce aby się zmieniał.

Mam wrażenie, że w obecnych czasach, żeby "znawcy" uznali film za dobry, to musi on być dramatem przynajmniej sprzed 30 lat, najlepiej jakiegoś azjatyckiego reżysera. A! I żeby ten film był nie do zrozumienia dla przeciętnego odbiorcy.
Domyślam się, że zaraz zostanę skrytykowana, że w ogóle nie doceniam takich arcydzieł kinematografii jak "Tron we krwi", a zachwycam się "Mrocznymi cieniami" czy "Licencją na miłość". Codziennie spędzam po 7-8 godzin głowiąc się nad różnymi problemami (tak, nadal jestem w szkole i wybacz mi to niedopatrzenie, że nie skończyłam jeszcze studiów, a szczególnie filmoznawstwa) i traktuję oglądanie filmów jako formę rozrywki. Lubię usiąść przed ekranem i się "odmóżdżyć", pośmiać z prostych dowcipów i wzruszyć przy banalnej komedii romantycznej. A do tego uważam Hellie za jedną z lepszych współczesnych aktorek. Szanuję przy tym artystów, którzy mieli swoje chwile chwały wtedy, gdy nawet moich rodziców nie było jeszcze na świecie.
Poziom aktorstwa spada i to drastycznie. Możemy porównać sobie np. Charmian Carr, która w "Dźwiękach muzyki" miała 23 lata, z Miley Cyrus, która w tym roku skończy lat 22. Przepaść. To samo tyczy się poziomu filmów. Jestem miłośniczką musicali, trochę ich już obejrzałam (nie wszystkie oceniłam na filmwebie, więc nie sugerujcie się moim profilem) i poza małymi wyjątkami każdy następny musical jest gorszy. Choć nie wiem czy takie twory jak "High School Musical" prawdziwym musicalem można nazwać, bo to aż ubliża temu określeniu.
Wracając do Heleny - jeżeli napiszesz dlaczego właściwie jej nie lubisz, to może uda mi się Ci wyjaśnić co my - fani - w niej widzimy i za co ją uwielbiamy.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)

Szilunia2000 - fajny avatar, świetne jest to zdjęcie ;)

Ten co ma plastikową laleczkę na profilowym kłóci się o to że siedmiolatkowie wchodzą na internet.Żenada.Jakbyś się zainteresował to byś wiedział że jestem chłopakiem. i nie lubię Transformers bo to bajeczka dla grzecznych dzieci albo pijaków. i kto w dzisiejszych czasach ogląda filmy sprzed trzydziestu lat? chyba tylko ty. pozdrawiam i mokrego dyngusa zycze

Ciekawe skąd miałbym wiedzieć że jesteś chłopakiem, poza tym nie kłóciłem się o 7latków. Ogólnie przestań się udzielać, co to ma być za tekst "kto w dziesiejszych czasach ogląda filmy sprzed 30 lat" ? Nie powinieneś się chwalić ludziom że jesteś idiotą, to jest coś czego powinieneś się wstydzić i ukrywać jak tylko możesz. Zapewniam że za 30 lat będziesz wracał do filmów ze swojej młodości, i zobaczysz jak to jest jak jakiś głąb powie Ci wtedy KTO OGLĄDA FILMY SPRZED 30 LAT CHYBA TYLKO TY.

Słuchaj Pati, jakbyś spojrzała na listę moich ulubionych filmów to prawdopodobnie byś się dowiedziała że ja również oglądam i lubię filmy rozrywkowe. Pełno filmów rozrywkowych które nie są azjatyckiego reżysera i nie są nie wiem jak stare. Zgadzam się co do musicali, ale to tyczy się tak naprawdę wszystkich gatunków.
To nie jest tak że jej nie lubię, jest po prostu bardzo nie nadzwyczajną aktorką która ma ten sam zestaw min w każdym filmie. Trochę jak Depp.

Nie ma takich aktorów ani aktorek co mieliby co film inny zestaw min.
Ogólnie raczej nie ma takich ludzi.

ahahaha a słyszałaś o takich aktorach jak Daniel Day Lewis albo Phillip Seymour Hoffman, Joaquin Phoenix? Swoje rolę budują od samych podstaw, tak że ich mimika, gesty, mowa ciała, wszystko potrafią zmienić dostosowując się do roli. Natomiast aktorstwo heleny to tylko różne wariacje tej samej postaci, niestety.

Każdy lubi coś innego, ja np lubię te "wariacje" Heleny.

idiotą to jesteś ty bo nie umiesz docenić tak wspaniałej aktorki jaką jest Helena. Po za tym doceniam takich aktorów jakimi są Phillip Seymour Hoffman i inni którzy także świetnie grają.Ale także lubie Helene a jezeli ty masz ze 30 lat ( bo na to wygląda po twoim guście) to sobie doceniaj innych proste.Jeden wniosek, widocznie Helena ma więcej fanów niż ci którzy grali 35 lat temu.

Pati12345678922 dzięki ;)

a ja sie teraz zastanawiam dlaczego Meryl jest na pierwszym ? Zgadzam się , ze jest dobrą aktorką lecz niekiedy ostro przesadza ze swoimi emocjami w każdym filmie RYCZY ? albo robi głupie minki. Helena zasłużyła na pierwsze miejsce ona nie przyjmuje chłamu w komediach romantycznych. Gra w filmach godnych oscara. Zawsze sie wczuwa w swoje role i nie gra w badziewiach typu Mamma Mia !